Nie potrzebujesz własnego sprzętu czy podstawowej wiedzy – liczą się chęci i dobre nastawienie.
Slackline Jam’y to cykliczne spotkania fanów chodzenia po taśmie, odbywające się regularnie w umówionym wcześniej miejscu. Jest to najlepsza okazja by spróbować swoich sił na slackline po raz pierwszy i przekonać się o zaletach tego sportu.
W Warszawie najczęstszym miejscem spotkań slacklinerów jest Pole Mokotowskie, a dokładniej okolice na tyłach Biblioteki Narodowej. U zbiegu ulic Czubatki i Fińskiej już od kilku lat zwolennicy balansowania wieszają swoje taśmy i ćwiczą umiejętności zachowania równowagi na ruchomej taśmie.
Nie mam sprzętu, bo nie wiem jaki kupić.
Zanim zdecydujemy się wybrać własny komplet, warto poświęcić nieco wolnego czasu i wypróbować różnych wariantów taśm oraz porównać ich specyfikację. Dobrze też dopytać jakie rozwiązanie na początek sugerują bardziej doświadczeni uczestnicy spotkań, a także dowiedzieć się co tak naprawdę będzie miało dla nas znaczenie w naszej przygodzie ze slackline.
Aby jednak nie mieć wrażenia, że jesteśmy zdani wyłącznie na czyjąś łaskę, warto na pierwsze spotkanie zabrać drobne wkupne, które dobrze podkreśli ciepłe i serdeczne intencje. Jako że spotkania zwykle trwają kilka godzin, najczęściej przyjętą formą powitania stały się wszelkiego rodzaju przekąski i smakołyki.
Latem największą furorę robią zazwyczaj świeże owoce, zimą natomiast będzie to termos z ciepłą herbatą czy czekoladowe akcenty, które skutecznie pomagają utrzymać poziom energii pomimo doskwierającego mrozu. Niezależnie od pory roku, zawsze do łasuchów na taśmach trafiają ciasta i ciasteczka, które zwykle znikają w ciągu kilku minut, niezależnie od przygotowanej ilości.
Czy jest to obowiązkowe? Oczywiście, że nie.
Czy mile widziane? No pewnie!
Co robię w wolnych chwilach
Alternatywą lub dodatkiem może z pewnością być coś od siebie. Masz ciekawą zajawkę, albo umiejętność, którą warto się pochwalić? Nie wahaj się zaprezentować i wciągnąć w swoja pasję innych uczestników spotkania. Z pewnością, niejedna osoba chętnie sprawdzi co Cię kręci, a może też okazać się, że obie te rzeczy – Twoje hobby i slackline – doskonale będą się ze sobą łączyć lub wzajemnie uzupełniać.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!